Jeżeli przeglądasz oferty deweloperów, z pewnością natknąłeś się na modne ostatnio mikroapartamenty. Kawalerki o powierzchni kilkunastu metrów kwadratowych, często reklamowane jako „idealne pod wynajem”, „świetne dla singla” albo „doskonała inwestycja”. Tylko czy takie lokale rzeczywiście są mieszkaniami w rozumieniu prawa? I jaka jest w ogóle minimalna dopuszczalna powierzchnia mieszkania? O tym dziś Ci opowiem – bo jako prawnik często spotykam klientów, którzy nie do końca świadomie kupili „lokal”, który nie jest mieszkaniem.
Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem – konkretnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie – powierzchnia użytkowa mieszkania nie może być mniejsza niż 25 m². To oznacza, że każde mieszkanie, które deweloper sprzedaje lub oferuje jako mieszkanie, powinno mieć co najmniej taką powierzchnię. Mniejsze lokale – np. 17, 18 czy 20 m² – nie są formalnie mieszkaniami. Zwykle są to lokale użytkowe albo mikroapartamenty sprzedawane z innym przeznaczeniem (np. jako lokale usługowe z funkcją zamieszkania).
W praktyce rynek mikroapartamentów rozwija się bardzo dynamicznie. Deweloperzy budują je masowo, bo łatwiej je sprzedać i dobrze sprawdzają się na rynku najmu krótkoterminowego. Jednak jako nabywca musisz wiedzieć jedno: mikroapartament o powierzchni np. 18 m² nie daje Ci tych samych praw i gwarancji co mieszkanie.
Przed podjęciem decyzji sprawdź dokładnie:
Warto, aby analizę tych dokumentów przeprowadził prawnik. Pozwoli to uniknąć późniejszych problemów, np. z meldunkiem, użytkowaniem czy sprzedażą takiego lokalu.
Jeżeli chcesz kupić mieszkanie, które spełnia wszystkie normy i daje Ci pełnię praw jako właściciela mieszkania, pamiętaj: minimalna powierzchnia mieszkania to 25 m². Mniejsze lokale (mikroapartamenty) nie są mieszkaniami w rozumieniu przepisów – co nie znaczy, że nie można ich kupować. Kluczowe jest jednak, żebyś był świadomy ich prawnego statusu. Jeśli masz wątpliwości co do statusu prawnego lokalu albo chcesz, żebym przeanalizował dla Ciebie umowę z deweloperem – napisz do mnie. Pomagam klientom bezpiecznie kupować mieszkania i lokale, tak aby ich prawa były w pełni chronione.
Autor: Kamil Hupajło